Skocz do zawartości
  • Ostatnie posty

    • To chyba tak jest, że po wielu latach zbiorniki tracą biologiczny potencjał i jest już tylko gorzej. Nie do końca wiem dlaczego tak się dzieje. Obserwuje coś takiego u siebie. Baniak 6 lat, parametry mega stabilne - książkowe powiedziałbym - a baniak ciągnie tak sobie. Tylko ryby w świetnej formie. Z koralowcami różnie.  Dodam jeszcze, że od kilku mies. rosną u mnie kępki dziwnych glonów, które od czasu do czasu odrywają się i muszę to zbierać ręcznie - możliwe, że bryopsis - i za cholerę nie wiem dlaczego i skąd się to wzięło, bo grubo ponad rok nic do baniaka nie wpadło, a azotany <1. Czyżby to był sygnał, że z biologią źle się dzieje?
    • Ja u siebie doszedłem do ściany, leciały i koralowce, nie pomagały zmiany chemii, podmiany wody, itd. Straciłem kompletnie rękę do koralowców. zainwestowałem w automatykę i akwarium wraca do żywych. Zmieniłem też dozowanie produktów z DIY na gotowe. 
    • Beti, nigdzie nie jest powiedziane, że musisz od razu obsadzać cały zbiornik koralowcami. Możesz to robić sukcesywnie, ba powiem nawet że to lepiej, bo często pojawi się jakiś cukierek, a tu miejsca brak. I tak krok po kroku baniak może być tak samo piękny jak był poprzedni.
    • Nie żartuję albo likwidacja albo reset ale to tak wyglada akwarium ma sie dobrze latami potem chwila i poleci mimo ze w miarę bylo stabilne   Powiem ci tak sama jeszcze nie wiem co zrobić moze tak byc ze zaleje bo moje ryby jak pójdą na sprzedaż to mi chyba serce padnie ale ja zaleje juz chyba nie będzie nigdy tak ładne jak teraz było. coraz mniej koralowców sklepy się zamykają ludziska sprzedają baniaki na potęgę może uda się coś kupić z koralowców bo ryby jakie mam to może ostatnio za rok padły dwie gorzej z koralowcami tego boję się że nie odbuduje na taką skalę jaką miałam, a żeby tak było trzeba by wpakować znów dziesiątki tyś zł nie wiem czy chce, ale @JerzyBmial długo fish i też było …
    • Update po miesiącu: Generalnie muszę powiedzieć że praktycznie od początku września nie było mnie w domu. Przez ten czas akwarium żyło własnym życiem, rodzice jedynie dokarmiali ryby i czyścili szyby z osadu. Zbiornik ma się dobrze, nie odnotowałem żadnych strat poza doktorkiem który wyskoczył przez mały otwór w przykryciu gdzie znajduje się powrót z sumpa. Koralowce rosną, podobnie jak białobrody, i tu szczerze martwię się że jeszcze z rok i będę musiał zacząć poważnie myśleć o większym baniaku. Problemem jest też aruanus który aranżuje akwarium zgodnie z własnym widzimisie, zrzuca korale, przestawia mniejsze skałki itp. W planach mam postawienie regału z mniejszymi akwariami, głównie słodkowodnymi, ale miejsce na morskie też się znajdzie, więc niedługo będę go eksmitował z głównego zbiornika. Do obsady dołączyły dwie krewetki amboinensis oraz parka mandarynów. Pojawiło się też trochę cyjano na piasku, chociaż tego nie uważam akurat za większy problem. Zbiornik jest wciąż dość młody, więc sądzę że cyjano samo przejdzie z czasem.
    • Ja mam to w kanciapie/jaskini/oazie spokoju - gdzie żona zagląda za przyzwoleniem  zaś czasami nieład artystyczny jest jedynie moim twórczym tłem   Główny zbiornik stoi we wnęce, nad zbiornikiem pod sufitem zamontowałem stelaż drewniany i na nim 2 zbiorniki na RO - w dnie ogrodowe śrubunki, zawory, węże ogrodowe etc.  to jeszcze za czasów słodkich akwa. Obecnie może zrobiłbym to na typowych śrubunkach - chociaż to tanie i łatwe do przeróbki   W jednym zbiorniku jest mała grzałka ustawiona na 17*C, w jednym tuż przy górnej krawędzi jest wklejony wąż - tzw. przelew zbiórki RODI do kanalizacji, bo wiadome .. nie "czy" tylko "kiedy" zapomnę   Z tego systemu w dół jest poprowadzony wąż z rozprowadzeniem do sumpa, zbiornika do mieszania solanki etc. Wszystko zasłonięte roletą.  Jakieś stare fotki...  
    • Dzięki za rady. Można prosić jakieś fotki jak to masz wszystko rozwiązane? Muszę zrobić to z głową bo mi żona żyć nie daje, więc każda inspiracja i przemyślane rozwiązanie mile widziane 
    • Bardzo dziękuje za odp .  NO2-5,0     NO3-50  
    • Kiedyś przy przesiadce na inny zbiornik, w jedną noc straciłem niemal wszystkie koralowce z własnej winy.Po tej akcji dalem sobie kilka miesięcy przerwy.Po czym z nowym zapałem odpaliłem zbiornik na nowo.Dzis zakładam kolejny zbiornik i sprawia mi to od nowa mega frajde. Polecam restart, ale taki naprawdę porządny,z wymianą bądź solidną zmian/ poprawą całej konstrukcji skalnej.Budowanie od nowa.Ten początek daje największą radośćJesień jest idealna na akwariowe metamorfozy:)
    • Witam  Nie żartuj , jeśli  już to restart .  Pozdrawiam 
    • Do zbierania RODI możesz użyć beczki, chociaż ja do tego celu użyłem pojemników plastikowych z IKEA 2x 130L (połączone przez dna) Do mieszania/solanki chyba lepiej użyć czegoś przezroczystego i lższejszego jeżeli będzie to stało wyżej - co jakiś czas taki zbiornik po solance warto wymyć ;)  
    • Prawie rok mnie tu nie było na tym moim akwarium informacyjnie akwarium idzie do likwidacji a obsada będzie do sprzedania jeszcze się zastanawiam kiedy ale prawdopodobnie końcem roku, piękne lata z przygodą z morszczyzną ale trochę korali potraciłam w to lato i nie wiem czy jestem w stanie to odbudować, 6 lat przygody na jednym akwarium być może zrobię restart jeszcze sama nie wiem, ale zostały fajne wspomnienia i fajny temat zdjęcia etc…zobaczymy jeszcze dam info     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.